Gdy podchodzisz do skały i widzisz w niej tylko i wyłącznie jedność, czyli kamień, Twoja wiara w to, że kiedykolwiek go uniesiesz, maleje.
Lecz gdy na ten sam kamień spojrzysz jak na tysiące małych kamyków, które składał latami wiatr, deszcz i słońce dojdziesz do wniosku, że i Ty z rzeczy małych zbudować coś wielkiego, nie do przeniesienia, możesz.